środa, 11 września 2013

Dlaczego nie możesz schudnąć?


Odżywiasz się zdrowo? Regularnie ćwiczysz? Pijesz dużo wody, a jednak Twoja waga ani drgnie? Aby uzyskać satysfakcjonujące rezultaty w pierwszej kolejności musisz zrobić porządek w swojej głowie. 

Sprawdź na co narażony jest Twój umysł!







Słowo dieta 
Osobiście nie lubię tego słowa. Kojarzy mi się z czymś negatywnym i trudnym do osiągnięcia. A co gorsza z przestrzeganiem rygorystycznych reguł. A przecież nikt z nas nie lubi być komuś lub czemuś podporządkowany. Użyj zamiennika. Od dzisiaj nie jesteś na diecie a zdrowo się odżywiasz. Dlaczego to takie ważne? Jeśli wpoisz sobie, że jesteś na diecie, to przy najmniejszej porażce, zaprzestaniesz jej stosowania. Jedna słabość, pociągnie za sobą następną i znowu ugrzęźniesz na kanapie z miską chipsów i wielka paką chusteczek na dokładkę. 

Myślenie dychotomiczne 
Myślenie w kategoriach "wszystko albo nic" (zwane tez myśleniem czarno-białym). Jeśli zdarzy Ci się zjeść coś słodkiego, traktujesz to jak swoją osobistą porażkę. Pamiętaj, że każdemu należy się odrobina przyjemności. I czym byłby niedzielny obiad u teściowej bez czekoladowego ciasta na deser? Musisz utrzymać równowagę, a nie popadać ze skrajności w skrajność. 

Nadmierne uogólnienia 
Jedna porażka nie musi pociągać za sobą następnych. Jeśli raz podwinie Ci się noga, nie możesz się załamywać i mówić sobie, ze jesteś beznadziejny i że nie dasz rady. Wziąłeś się za siebie, więc już zrobiłeś wielki krok naprzód. Musisz docenić to, co dla siebie robisz a przestać załamywać się wtedy, kiedy masz zły dzień i zdarzy Ci się zjeść kawałek pizzy. Moja rada: przez tydzień zapisuj codziennie Twoje małe i większe sukcesy z danego dnia oraz mniejsze i większe porażki. Po 7 dniach otwórz zeszyt i zrób proste dodawanie. Jestem pewna, że zdziwisz się otrzymanym wynikiem. 

Selektywna uwaga 
Nadmierne koncentrowanie się na szczegółach. Postanowiłeś codziennie ćwiczyć. Włączasz program treningowy, a tam już w 1 minucie każą wykonywać Ci pompki, których nie znosisz. Zanim dobrniesz do końca, zamykasz laptopa i w ekspresowym tempie kładziesz się na kanapie w międzyczasie przeklinając autora ćwiczeń od najgorszych. A może warto było zamiast pompek wykonać przysiady i ćwiczyć dalej? Jestem pewna, że po zakończeniu programu byłbyś z siebie dumny, że dotrwałeś do końca i nie rozpamiętywałbyś tych nieszczęsnych pompek przez resztę dnia. 

Czytanie w myślach 
Zdarzyło Ci się iść chodnikiem i pomyśleć „czemu ten chłopak tak dziwnie na mnie patrzy? pewnie to przez mój wystający brzuch” albo „nie ubiorę tej sukienki, bo każdy pomyśli, że znowu przytyłam”? To jest właśnie czytanie w myślach. Z góry stwierdzasz, że ktoś jest do Ciebie wrogo nastawiony, nie mając do tego żadnych realnych podstaw. 

Emocje górą 
Przekonanie, że „coś” jest prawdą, tylko dlatego, że tak czujemy. Nie odżywiasz się zdrowo, nie ćwiczysz tylko dlatego, że czujesz, że się nie uda? Skończ z tym raz na zawszę. Pozbądź się negatywnych emocji i po prostu zacznij działać.

Wygórowane ambicje 
Odchudzanie to proces długotrwały. Nie schudniesz 10kg w miesiąc. Do tego potrzebna jest długa i ciężka praca w postaci całkowitej zmiany nawyków żywieniowych. Przepraszam, jeśli chciałeś usłyszeć coś innego. 

Nadużywanie stwierdzeń „muszę”, „powinienem” 
Zamień je na słowa „chcę” i „potrafię”. Niech to co robisz będzie dla Ciebie przyjemnością a unikniesz rozczarowań i nadmiernej frustracji, gdy podwinie Ci się noga.

Czas 
Nie możesz myśleć o swojej zmianie przez pryzmat jednego miesiąca. „Pomęczę się 30 dni, a potem będzie tylko lepiej?”. Wyłącz takie myślenie. Twoja zmiana powinna towarzyszyć Ci do końca życia i najważniejsze, powinna Ci wejść w nawyk. Chciałabym, żebyś traktował ją jak coś normalnego i oczywistego. 

Najważniejsze jest, abyś zrozumiał istotę zdrowego odżywiania. Zmień myślenie a zobaczysz, że Twój cel nabierze jasnych kolorów.:)

A Wy w jakie pułapki najczęściej wpadacie? 

2 komentarze:

  1. wygórowane ambicje dotycza mnie...świetny tekst:) będę zagladała cześciej

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo trafny post. Moim zdaniem głównym błędem jest ograniczanie się i brak wiary we własne siły. Szukanie wymówek jest jak gwóźdź do trumny wiec nie zważając na deszcz ide pobiegać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wiadomość :)